Krótka historia piętrowego autobusu
Routmaster, piętrowy autobus, na trwale zapisał się w historii Londynu. Pracować w Anglii i nie przejechać się tym autobusem to tak jakby pojechać do Watykanu i nie zobaczyć papieża. Klasyczne i najbardziej znane Routmastery były produkowane od 1954 do 1968 i miały za zadanie zastąpić miejskie trolejbusy. Wyprodukowano 2876 pojazdów. Szybko stały się bardzo popularne ze względu na swój intrygujący wygląd i praktyczne zastosowanie. W środku znajdował się konduktor, przez co, kierowca skupiał się na jeździe i nie robił dłuższych przystanków, żeby sprzedać bilet. Tylne wyjście w kształcie rampy pozwalało na wychodzenie z autobusu nie tylko na przystankach, ale także, kiedy ten stał na czerwonym świetle, bądź jechał bardzo wolno w korku.
W latach 70. próbowano zmniejszyć koszty i zrezygnowano z etatowego konduktora, co niestety nie było dobrą decyzją, bo kierowca, który musiał od teraz sprzedawać bilety, nie mógł odjeżdżać zgodnie z grafikiem, przez co, ta sama trasa zajmowała więcej czasu. Aby rozwiązać ten problem wprowadzono automaty z biletami w centrum Londynu.
Na początku lat 80. rozpoczęto wycofywanie z eksploatacji Routmastera, ale proces ten zatrzymano w 1988 roku i cztery lata później zaproponowano program unowocześnienia tych autobusów.
W trakcie przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Londynie zaproponowano nowoczesny projekt autobusu, wzorowany na tym klasycznym. Nowa generacja Routmastera pojawiła się na londyńskich ulicach w 2012 roku. Jest bardziej ekologiczna i w tych autobusach są trzy pary drzwi w tym tylna rampa, która jak dawniej pozwala wsiadać i wysiadać nawet w trakcie postojów na światłach.
Podróż do pracy w Anglii takim autobusem dla jednych jest codziennością a dla innych małą przygodą.