Brexit a polscy studenci w Wielkiej Brytanii

Referendum, które określane jest terminem „Brexit”, odbyło się ponad dwa miesiące temu, a cały czas jest o nim głośno w naszym kraju. Nie może to jednak dziwić, ponieważ młodzi Polacy zastanawiają się, jak ta sytuacja wpłynie na ich dalszy los. Chodzi nie tylko o osoby, które obecnie przebywają na Wsypach Brytyjskich, ale też o takie, które dopiero zamierzają się tam wybrać, na przykład, aby studiować. Czy wynik referendum im to utrudni? O tym wszystkim dowiecie się z naszego dzisiejszego artykułu.

Co to jest Brexit?

„Brexit” jest terminem odnoszącym się do referendum (przeprowadzonego 23 czerwca 2016 roku), w którym wyborcy głosowali czy Wielka Brytania dalej ma być członkiem Unii Europejskiej. Finalnie 51,89% osób opowiedziało się za opuszczeniem tej organizacji. 48,11% wyborców było zaś przeciwnych takiemu właśnie rozwiązaniu.

Jak Brexit może wpłynąć na sytuację polskich studentów?

Jeśli interesuje Was praca za granicą, ale wcześniej macie zamiar odbyć studia w Wielkiej Brytanii, to na pewno Brexit może wpłynąć na całą sytuację (choć najprawdopodobniej dopiero za kilka lat). Jak podaje BCG (międzynarodowa firma doradztwa strategicznego) aż 94% studentów obawia się, że wynik referendum będzie odczuwalny dla osób, które planują wyjechać. 50% jest zdania, że zmiany obejmą też obecnie uczących się w Wielkiej Brytanii.

Z czego wynikają te wszystkie obawy? Przede wszystkim, młodzi ludzie mogą mieć kłopot z opłaceniem czesnego. Przewidywania uzasadnia majowa decyzja rządu w Londynie. Posłowie postanowili, że od 2017 roku brytyjskie uczelnie będą samodzielnie mogły regulować wysokość czesnego na studiach licencjackich. Niektóre osoby, które chcą skończyć studia, a potem interesuje ich praca za granicą, mogą mieć z tym kłopot. Już teraz czesne jest wysokie, ponieważ wynosi około dziewięć tysięcy funtów za rok.

Młodzi ludzie są też zdania, że wynik referendum może wpłynąć na kwestie związane z kredytami studenckimi oraz stypendiami. Obecnie Polacy są traktowani w Wielkiej Brytanii jako „Home Student”. W związku z tym, swoje finanse mogą rozliczać dokładnie tak samo, jak Brytyjczycy. Warto dodać, że osoby spoza Unii Europejskiej muszą ponosić większe koszty. W wyniku tego, ich roczna opłata za czesne to czasami nawet 15 tysięcy funtów. Ponadto, „Home Student” ma szansę skorzystać z korzystnej pożyczki licencjackiej na bardzo dobrych warunkach. Osoby spoza Unii Europejskiej takiej sposobności nie mają.

Praca za granicą jest dla większości studentów docelowym rozwiązaniem. Niektórzy obawiają się, że wynik czerwcowego referendum wpłynie na sposób zatrudniania Polaków na Wyspach Brytyjskich. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że obecnie Brexit nie spowodował żadnych skutków ubocznych dla naszych obywateli, którzy studiują czy pracują w Wielkiej Brytanii. Politycy z obu krajów podkreślają, że wyjście z Unii Europejskiej potrwa minimum dwa lata. Trzeba też zaznaczyć, że Prezydent RP - Andrzej Duda - obiecał, że zrobi wszystko, aby zadbać o interes Polaków mieszkających w tych państwach. Młodzi studenci mogą mieć obawy, ale na dzień dzisiejszy ich sytuacja nie zmieniła się i prawdopodobnie jeszcze długo to nie nastąpi.