Anglia = wiele kultur - jak sobie z tym poradzić?

Wielokulturowość to złożone pojęcie odnoszące się przede wszystkim do krajów wysokorozwiniętych, mocno uprzemysłowionych, w których obok siebie żyją, mieszkają i pracują ludzie wywodzący się z różnych narodowości i mniejszości etnicznych. Co więcej, pielęgnują oni swoje zwyczaje i kulturę, podkreślając w ten sposób swoją odmienność.

Największym europejskim ośrodkiem wielokulturowym, jest aktualnie Wielka Brytania. Przez lata przyjęła ona emigrantów z całego świata. Na ulicach większości miast mijają się Hindusi, Turcy, Chińczycy i inne egzotyczne nacje. W ostatnich czasach dołączyli też do nich Polacy, którzy od momentu wstąpienia w struktury Unii Europejskiej, dostali zielone światło i masowo rozpoczęli emigrację zarobkową na Wyspy. Wielokulturowość dla przeciętnego turysty jest zjawiskiem atrakcyjnym, ale czy dla osób, które tam wyemigrowały w celu podjęcia pracy, nie stanowi to problemu?

Okazuje się, że większość Polaków, którzy wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, nie spodziewa się, że często już od pierwszych chwil pobytu na obczyźnie, spotkają na swojej drodze osoby o innym kolorze skóry czy wyznaniu. Nie zdają sobie sprawy z tego, że na ulicach Londynu i innych angielskich miast, mieszanka kulturowa to zupełna normalność. Występujące w Polsce uprzedzenia, do innych kultur i odmienności, są dość wyraźne, graniczące niekiedy z rasizmem, dlatego początki niekoniecznie muszą być łatwe. Ludzie zwykle obawiają się tego, co nie jest znane. Skoro nie łatwo nam zaakceptować we własnym państwie osoby o innej narodowości, to tym bardziej na emigracji będzie to trudne. Okazuje się, że nie należy z góry zakładać czarnych scenariuszy, a wszelkie próby uogólniania, nie oddają rzeczywistego stanu rzeczy.

Polak pracujący w Wielkiej Brytanii, będzie na każdym kroku spotykał się z wielokulturowością. Codzienne zakupy w pobliskim sklepie z żywnością, wstąpienie na piwo do pubu, korzystanie z komunikacji miejskiej, dają możliwość zetknięcia się z tym zjawiskiem. Większość personelu zatrudnionego w miejscach, które na co dzień odwiedzamy, to nie rodowici Anglicy. Wynajmując pokój czy mieszkanie, również możemy trafić na egzotycznie wyglądającego sąsiada. Podobna sytuacja jest bardzo prawdopodobna w pracy, w której podejmujemy zatrudnienie. Tutaj również łatwiej spotkać innego imigranta, o odmiennym kolorze skóry, z którym przyjdzie nam współpracować, niż rdzennego mieszkańca Anglii. I choć początkowo do tego zjawiska podchodzimy z pewną rezerwą, to wkrótce przestaje nam przeszkadzać odmienność kulturowa osób z nami pracujących. Stopniowo przyzwyczajamy się do obecności ludzi znacząco różniących się od nas wyglądem. Pozbywamy się uprzedzeń i obaw , a co więcej, jesteśmy coraz bardziej ciekawi co inne kultury niosą za sobą. Na dobrą sprawę przestajemy zauważać niewidzialne bariery panujące pomiędzy poszczególnymi narodowościami. Przecież oni podobnie jak my, przyjechali tu w poszukiwaniu lepszej przyszłości i to bardziej nas łączy niż dzieli.

Nie obawiajmy się zatem panującej w Wielkiej Brytanii wielokulturowości. Nie dyskryminujmy odmienności, sami również chcemy być traktowano godnie. Wyzbywając się strachu i uprzedzeń, łatwiej i szybciej będzie nam się przystosować do tamtejszych warunków życia w tym multikulturowym społeczeństwie.